Pasje naszych pracowników – Rafał Jankowski
W tegorocznym 27. Finale WOŚP nasz oddział w Kole aktywnie zaangażował się w organizację I Kolskiego Biegu „Policz się z cukrzycą”. Udało nam się porozmawiać z Rafałem Jankowskim – organizatorem biegu, który na co dzień pracuje w Oddziale w Kole.
Skąd pomysł na organizację biegu i kto był pomysłodawcą biegu?
W Kole mamy grupę biegaczy, która w zawodach biegowych (biegi na 5 km i 10 km, półmaratony, maratony, biegi ultra, biegi z przeszkodami) reprezentuje nieformalny klub pod nazwą „Koło Biega”. Jakiś czas temu zostałem „prezesem” Koło Biega. Zadzwonił do mnie kolega, który aktywnie działa w kolskim sztabie WOŚP i zaproponował zrobienie happeningu podczas Finału. Ja zaproponowałem organizację biegu. Napisałem pismo do Prezesa Sokołów S.A., żeby wsparł akcję. Zgodę dostaliśmy w piątek przed sylwestrem.
W tak krótkim czasie udało Wam się zorganizować bieg?
W przeciągu 16 dni ja i 6 znajomych biegaczy zorganizowaliśmy bieg. Każdy był za coś odpowiedzialny, jedna osoba za regulamin, druga za trasę, trzecia za medale i statuetki itd. Poinformowałem o biegu wszystkie lokalne media, zaprosiliśmy Zastępcę Burmistrza, który razem ze mną wręczał nagrody i oficjalnie otworzył bieg.
Ile osób uczestniczyło w biegu?
Mieliśmy 170 opłaconych zawodników. Zapisy skończyły się po 5 dniach od ich rozpoczęcia. Zainteresowanie biegiem przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. W dniu biegu pojawili się uczestnicy, którzy pobiegli lub poszli w marszu bez pomiaru czasu i medali. Każdy z nich wrzucił pieniążki do puszki wolontariusza WOŚP. W czasie biegu na stadionie było 200-250 osób. Jak na informację przekazaną w 16 dni to sukces.
Ile pieniędzy udało się zebrać podczas wydarzenia?
Zebraliśmy ok. 5 tys. zł.
Jakie macie plany na przyszły rok?
Za rok organizujemy 2. Kolski Bieg „Policz się z cukrzycą” i oczywiście Sokołów musi objąć patronat. Zwiększymy liczbę uczestników do 300 osób.
Gratulujemy i życzymy, aby w przyszłym roku również udało się powtórzyć ten sukces!